Uczę się Ajurwedy w Szkole Agni Ajurweda i w ramach prac domowych piszę wskazówki co zrobić, jak sobie poradzić, kiedy różne czynniki powodują w nas rozedrganie.
Ciekawa jestem jak Ci jest z tymi podpowiedziami.
Chętnie usłyszę Twój feedback.
Napisz w komentarzu – co robią Ci te wskazówki? Czy skorzystasz? Jak podpowiedzi działają na Ciebie?
Głośna muzyka oraz hałas
Pytanie co możesz już w tej chwili rozłączyć? Co jest ci zbędne? Często i tak nie słuchasz radia, które włączasz od postawienia nogi. Nie widzisz co gra w TV gdy telewizor gra w pokoju a Ty pomiędzy łazienką i kuchnią szykujesz się do pracy. Te gadające odbiorniki zagłuszają twoje myśli. Czujesz to?
Przechodź uwagą od dźwięku do dźwięku. Słuchaj. Zobacz jak reaguje Twoje ciało. I wyłączaj to co jest Ci zbędne. Wyłączaj Wi-Fi na noc. Podłączone cały czas emituje fale, które wpływają na Ciebie. Dodatkową korzyścią będą mniejsze rachunki za prąd.
Trudno znieść Ci hałas, ilość dźwiękowych bodźców? Pójdź do natury. Wyprowadzaj siebie na spacer do natury. Beata Pawlikowska mówi „Jak psa, wyprowadź siebie na spacer”. I tam słuchaj. Przechodź uwagą od dźwięku do dźwięku. Zobacz jak twoje ciało reaguje na dźwięki natury.
Usłysz swój oddech przed zaśnięciem. Usłysz swoje serce.
O poranku zanim wstaniesz rozmasuj swoje uszy. Potrzyj biorąc ucho między palec wskazujący a serdeczny ułożone w literę V, i pocieraj w pionie wzdłuż ucha. Pomyśl o intencji sprzyjających Ci dźwięki na nowy dzień.
Podróże
Zobacz co Ci sprzyja. Obserwuj reakcje swojego ciała. Jak wygląda rytm twojego dnia. Jak jest z wypróżnianiem podczas podróży. Jak wygląda twój sen w hotelowym łóżku, w innej niż domowa przestrzeni. Czy się budzisz w nocy.
Zapisuj sobie to. Zdecyduj czy chcesz żeby tak wyglądało Twoje życie?
A potem świadomie zdecyduj z czego rezygnujesz.
Ja wiem, że lubisz zmienność. Sama tego doświadczam. Zobacz jak dużo się zmienia wokół ciebie, w miejscu w którym jesteś tu i teraz.
Umów się ze sobą, że to będzie podróż raz na czas. Jaki? Raz na miesiąc? Na pół roku? Zdecyduj. Zobacz co jest dla Ciebie możliwe. Na czym Ci zależy?
I zatroszcz się o siebie podczas podróży. Pamiętaj rytm jest wszystkim. On daję Ci równowagę. Jak jesteś w podróży, czyli na zupełnie innym gruncie, zobacz jak Ci jest z łapaniem równowagi, tam gdzie nie znasz podłoża?
Zadbaj o śniadanie w godz.8-10, obiad 12-14, kolację 17-19. Z menu wybieraj gotowane potrawy. Pij ciepłą wodę, łyczkami w ciągu dnia, filiżankami ciepłych naparów. Weź ze sobą termos z ciepłym jedzeniem, może też zabierz herbatki balansujące. Nawet jak to jest wypad do miasta, to weź kubek termiczny z ciepłym balansującym naparem (lawendą, melisą). Po powrocie zjedz ciepłą zupę. Zobacz co jest dla Ciebie możliwe.
Kłopoty ze snem
O której chodzisz spać? Co robisz godzinę przed zaśnięciem? Czytasz? Jakie książki? Przeglądasz social media? Po co? Sprawdziłam to na sobie – odkładam telefon poza sypialnią. O godz. 21 włączam tryb samolotowy, wyłączam wifi żeby nie korciło „tylko jedno sprawdzę”. To bardzo poprawia sen.
Pod oknami mojej sypialni jest przystanek autobusowy. Wcześniej budziłam się co pół godziny, bo tak jeżdżą autobusy nocne. Teraz przesypiam do godz. 5, tak przyzwyczaiłam się budzić. To jest dobra godzina do rozpoczęcia dnia. Czuję, że łączę się wtedy z większą mocą, słyszę swoją esencję. Kiedy wstaję ok. 8 jest mi trudniej, miasto już nie śpi i kręci się w swoim kołowrotku. Ty jeśli jesteś wrażliwa, to odbierasz sygnały. Zauważ to.
Wieczorem, już od 18 zadbaj o to żeby z łagodnością wejść w sen. Może medytacja w łagodnym ruchu ze zrozumieniem dla siebie, jak Cię ciało poprowadzi, żeby zrzucić napięcia nagromadzone w ciągu dnia. Ciepła kąpiel z solą, olejkami, lawendowym. Kropelkę lawendy na poduszkę na której śpisz.
Usuń z sypialni zbędne rzeczy. Jeśli np. pracujesz z domu i masz jedno pomieszczenie to schowaj do szuflady, szafki laptopa, dokumenty, segregatory – tak jakbyś zamknęła przestrzeń biura. Otwórz przestrzeń sypialni. Zaproś sen do siebie, żeby czuł się jak najlepszy twój przyjaciel.
Czasem korzystam z mis dźwiękowym. Kładę sobie na brzuchu, albo obok, tak abym czuła wibracje, dźwięk wycisza uspokaja, ciało się relaksuje, umysł wprowadzasz w stan alfa, to stan tuż przed zaśnięciem. Jeśli masz chęć to zapraszam Cię na sesje. Zharmonizujesz ciało, umysł, duszę. Sprawdź, być może misy będą właśnie dla Ciebie i kupisz misę, która będzie Cię wspierać na codzień.
Przed zaśnięciem możesz też wypić złote mleko z mleka roślinnego, kurkumy, masła klarowanego, odrobiną miodu, możesz też dodać do tego imbir, cynamon, kardamon
Uczę się na konsultantkę Ajurwedy.
Jak Ci z tymi wskazówkami?
Napisz w komentarzu.
Czy są dla Ciebie?
Czy są proste do zastosowania?
Czy mogą być przydatne?