Czy kiedykolwiek zastanawiałeś/aś się, jak subtelne drgania w Twoim ciele i otoczeniu wpływają na to, jak się czujesz? Jako konsultantka Ajurwedy, dźwiękoterapeutka i nauczycielka Vedic Art, pomagam moim klientom – indywidualnym i korporacyjnym – wsłuchać się, poczuć i zobaczyć te wibracje, by odnaleźć głęboką harmonię i uwolnić swój naturalny potencjał. Dziś zapraszam Cię w podróż, która pozwoli Ci zrozumieć i wykorzystać te wewnętrzne i zewnętrzne rezonanse dla Twojego dobrego samopoczucia.
Wibracje i ich niezwykły wpływ na strukturę – inspiracje z badań dr Masaru Emoto
Od wieków intuicyjnie przeczuwamy, że nasze myśli, słowa i dźwięki mają moc. Fascynującym przykładem tej idei są obserwacje dr. Masaru Emoto, który poprzez swoje eksperymenty z kryształami wody wizualnie uchwycił, jak wibracje – w tym intencje i emocje – odciskają swoje ślady na materii. Choć jego prace są przedmiotem dyskusji, skłaniają nas do refleksji nad tym, jak subtelne energie oddziałują na świat wokół nas i w nas samych. W mojej praktyce, podobnie jak woda w eksperymentach dr. Emoto zdawała się reagować na pozytywne drgania, obserwuję u moich klientów niezwykłe przemiany po sesjach terapii dźwiękiem, jogi czy warsztatach Vedic Art. Ich twarze stają się bardziej rozpromienione – niemal widocznie lżejsze – a ciała emanują większą lekkością, którą niemal można poczuć. Te pozytywne zmiany, które dostrzegam, mogą być związane z redukcją stresu, poprawą przepływu energii, uwolnieniem napięć mięśniowych i emocjonalnych. Są to przebadane efekty terapii dźwiękiem, która wpływa na częstotliwości fal mózgowych, oraz efekty pracy twórczej uruchamiającej motorykę małą, która bezpośrednio wpływa na pracę mózgu, pozwalając na głębsze poczucie siebie.
Eksperymenty, które otworzyły oczy
Dr. Emoto przeprowadził serię eksperymentów, w których poddawał próbki wody działaniu różnych bodźców: pozytywnych i negatywnych słów (zarówno mówionych, jak i pisanych), różnorodnej muzyki (od klasycznej po heavy metal) oraz intencji kierowanych do wody przez grupy ludzi. Następnie zamrażał te próbki i fotografował powstałe kryształki lodu pod mikroskopem.
Wyniki były zdumiewające. Woda, która była eksponowana na pozytywne słowa, takie jak „miłość” czy „wdzięczność”, tworzyła piękne, symetryczne i harmonijne kryształki. Natomiast woda „słysząca” negatywne wyrażenia, jak „nienawiść” czy „głupiec”, formowała kryształki zdeformowane, chaotyczne i pozbawione estetyki. Podobnie, muzyka klasyczna i spokojne dźwięki sprzyjały powstawaniu regularnych struktur, podczas gdy agresywne brzmienia prowadziły do ich zniekształcenia.
Woda jako nośnik informacji
Badania Masaru Emoto sugerują, że woda posiada zdolność do „zapamiętywania” informacji zawartych w wibracjach, z którymi ma kontakt. Biorąc pod uwagę, że nasze ciała składają się w dużej mierze z wody (u dorosłego człowieka to około 55-60%), a Ziemia jest pokryta wodą w ponad 70%, implikacje tych odkryć są ogromne.
Wpływ wibracji na nasze życie
Chociaż metodologia badań dr. Emoto bywa kwestionowana przez środowisko naukowe, to jego prace skłaniają do głębszej refleksji nad mocą naszych myśli, słów i otaczających nas dźwięków. Jeśli woda reaguje tak silnie na wibracje, to jak te wibracje mogą wpływać na nasze samopoczucie, zdrowie, a nawet relacje z innymi? Podobnie jak możemy zobaczyć różnicę w strukturze kryształów wody pod wpływem różnych wibracji, tak możemy poczuć i usłyszeć zmiany w naszym ciele i umyśle, gdy zaczynamy świadomie pracować z tymi energiami.
Podobnie jak woda reaguje na wibracje zewnętrzne, nasze wewnętrzne 'wody’ – nasze emocje i podświadome przekonania – również wibrują. Negatywne myśli i ograniczające przekonania tworzą dysharmonijne wibracje, które mogą blokować nasz potencjał i powodować dyskomfort. Świadoma praca z wibracjami, poprzez dźwiękoterapię, mantry czy twórczość poprzez malowanie czy rysowanie, gdzie angażujesz motorykę małą, to może pomóc w zmianie destrukcyjnych wzorców na bardziej harmonijne i wspierające.
W kontekście ajurwedy i jogi, które kładą nacisk na holistyczne podejście do zdrowia, koncepcja wpływu wibracji nabiera szczególnego znaczenia:
Dźwiękoterapia: Wykorzystanie odprężających wibracji dźwięków mis tybetańskich, gongów czy kamertonów może harmonizować nasze ciało i umysł na poziomie komórkowym.
Mantra i afirmacje: Powtarzanie pozytywnych słów i dźwięków (mantr) może zmieniać nasze wewnętrzne wibracje, wpływając na nasze myśli i emocje.
Dźwięk podczas jogi: Dobrze dobrana muzyka czy głos prowadzącej osoby może pogłębić relaksację, zwiększyć koncentrację i wspomagać przepływ energii w ciele.
Sztuka wedyjska Vedic Art: Praca z kolorem, formą i intencją w procesie twórczym może być formą świadomego kształtowania pozytywnych wibracji. Vedic Art to nie tylko malowanie, ale również proces transformacji wewnętrznej. Poprzez intuicyjną pracę z kolorem i formą, uczestnicy mogą dotrzeć do swoich głęboko ukrytych przekonań i emocji, a następnie je przepracować i uwolnić. Jeśli wydaje Ci się, że nie masz talentu artystycznego, to niech to nie będzie przeszkodą, ponieważ w Vedic Art chodzi o proces i ekspresję, a nie o efekt końcowy.
Podczas zajęć i sesji, które prowadzę klienci mają możliwość doświadczyć, jak poprzez pracę z dźwiękiem, kolorem i intencją, mogą uwalniać blokady emocjonalne i zmieniać ograniczające przekonania. Wielokrotnie słyszałam, szczególnie po pierwszych zajęciach, że osoby nie zdawały sobie sprawy jak intensywne zmiany zachodzą w ich życiu.
Podsumowanie
Badania Masaru Emoto, choć kontrowersyjne, otwierają fascynujący rozdział w zrozumieniu wpływu wibracji na materię. Przypominają nam o potężnej sile naszych myśli, słów i dźwięków. Świadome otaczanie się pozytywnymi wibracjami, zarówno poprzez muzykę, afirmacje, jak i intencje, może być kluczem do osiągnięcia większej harmonii i równowagi w naszym życiu. Zachęcam Cię do uważnej obserwacji, wsłuchania się w swoje ciało i poczucia, jak różne wibracje wpływają na Twoje samopoczucie każdego dnia. Pamiętaj, że masz moc kształtowania swojej wewnętrznej i zewnętrznej rzeczywistości poprzez świadome zarządzanie wibracjami, które do siebie dopuszczasz i które sam/a emanujesz.
Chcesz doświadczyć na własnej skórze uzdrawiającej mocy wibracji i uwolnić blokady, które Cię ograniczają? Zapraszam Cię na moje warsztaty Vedic Art, sesje terapii dźwiękiem i konsultacje ajurwedyjskie. Odwiedź moją stronę www.SylwiaKwiatkowska.com i odkryj ścieżkę do harmonii i pełni życia.
Chcesz zadbać o dobrostan swoich pracowników i budować silne zespoły poprzez redukcję stresu i rozwijanie kreatywności? Chętnie przyjadę do Was i poprowadzę zajęcia z:
dźwiękoterapii zapewniając uczestnikom pełen relaks z wyposażeniem w postaci mat, kocy, poduszek pod głowę i woreczków do relaksacji na oczy,
warsztaty kreatywne zapewniając artykuły plastyczne i tworząc bezpieczną przestrzeń do wyrażania siebie, pracę z podświadomością poprzez malowanie czy rysowanie.
Czujesz, że Twoje pomysły i kreatywność gdzieś ucieka? To znak, że Twoja Vata potrzebuje trochę uwagi. W ajurwedzie, jednym z najstarszych systemów leczniczych na świecie, Vata to dosza związana z przestrzenią i powietrzem. Odpowiedzialna za nasze pomysły i inspiracje. Ale żeby te pomysły materializować, potrzebujemy dać temu naszą uwagę i docenienie. Rozwój osobisty poprzez praktyki takie jak Vedic Art może pomóc Ci odblokować swój twórczy potencjał.
Wdzięczność to klucz do naszego spokoju i kreatywności. Kiedy doceniamy małe rzeczy, budujemy w sobie pozytywny nastrój, który sprzyja realizacji naszych celów. Medytacja wdzięczności może być świetnym początkiem Twojej podróży do bardziej spełnionego życia.
Dlaczego to ważne?
Wdzięczność redukuje stres i zwiększa kreatywność.
Vedic Art to doskonałe narzędzie do wyrażania siebie i odkrywania swoich ukrytych talentów.
Rozwój osobisty, który idzie wraz z wprowadzaniem Ajurwedy do swojego życia, czyli m.in. rytmów dobowych, diety, odnoszenia się z szacunkiem do swojego ciała i praktykowaniem duchowości (jakiegokolwiek wyznania jesteś) pozwoli Ci żyć w harmonii ze sobą i światem.
W dzisiejszym zabieganym świecie łatwo zapominamy o wdzięczności. A to właśnie ona jest kluczem do naszego spokoju i kreatywności. Kiedy doceniamy małe rzeczy, budujemy w sobie pozytywny nastrój, który sprzyja realizacji naszych celów.
Pomyśl: za co jesteś wdzięczna/wdzięczny dzisiaj? Może to filiżanka ciepłej wody wypitej o poranku, rozmowa z przyjacielem, czy rześkie powietrze w drodze z/do pracy. Każda, nawet najmniejsza rzecz, zasługuje na docenienie.
Co możesz zrobić?
Prowadź dziennik wdzięczności: Codziennie zapisuj kilka rzeczy, za które jesteś wdzięczna/wdzięczny. Z sukcesem testuje 3-6-9. Zapisuję na koniec dnia 3 rzeczy z danego dnia, 6 rzeczy z całego życia do teraz i 9 rzeczy, które pragnę na przyszłość
Medytuj: Medytacja pomaga skupić uwagę na chwili obecnej i doceniać to, co mamy. Może to być kilka sekund skierowania Twojej uwagi na to za co właśnie teraz jesteś wdzięczna/wdzięczny.
Okazuj wdzięczność innym: Słowa uznania i podziękowania mają ogromną moc. Sprawdź i zobacz jak zmieniasz swoje nastawienie do innych, a inni do Ciebie.
Praktykuj Vedic Art: Malowanie intuicyjne to doskonały sposób na wyrażenie swojej wdzięczności i rozwinięcie swojej kreatywności.
Chcesz dowiedzieć się więcej o tym, jak otulić swoją Vatę i rozniecić iskrę kreatywności dzięki wdzięczności? Zapraszam Cię na moje warsztaty Vedic Art online lub stacjonarnie, gdzie odkryjesz, jak wykorzystać swój potencjał, talenty i swoją indywidualność, by żyło Ci się lżej. Podczas warsztatów nauczysz się, jak poprzez malowanie z serca łączyć się ze swoją wewnętrzną mądrością i tworzyć piękne, pełne ekspresji obrazy.
Często podczas prowadzonych przeze mnie relaksacji z dźwiękiem mis i gongów na sali słyszę pogłębiony oddech, czasem przez usta, czasem z chrapnięciem.
Na ostatnich zajęciach jedna z uczestniczek sama spontanicznie wspomniała, że miała uchylone ustach.
Postanowiłam wrócić do wykładu dr Johna Douillard’a w Szkole Ajurwedy, w której byłam uczestniczką i przejrzeć materiały ze strony doktora, którą serdecznie Ci polecam jeśli jesteś biegła w angielskim: lifespa.com.
Nauczyciele Ajurwedy mówią, że kiedy zwalniasz oddech i jesteś w okolicy 6 oddechów na minutę (ludzie oddychają 18-20-25 razy na minutę i nie zwalniają tego), to będziesz w magicznej liczbie korzyści, ponieważ to daje czas tlenowi, aby wydobyć wszystkie odpady. To, co się dzieje, gdy nadmiernie oddychasz, to jest płytki oddech, pobieramy więcej tlenu niż potrzebujemy, ponieważ bierzemy kolejny oddech i staramy się wcisnąć znacznie więcej tlenu, niż krew może rzeczywiście wziąć. Krew jest natlenowana w 98-99% i tak 75% tlenu, który ludzie wdychają, będą dosłownie wydychać nieużyty. Dzieje się tak ponieważ tlen we krwi, cząsteczki hemoglobiny, które przenoszą tlen były pełne i nie mogły więcej wziąć. I co się dzieje, gdy wciąż masz płytki oddech, nie tylko zwiększasz ilość pobieranego tlenu, ale wydychasz cały CO2, dwutlenek węgla.
Ważna jest równowaga, która musi być utrzymana między trzema gazami:
tlenem,
dwutlenkiem węgla i
dwutlenkiem azotu.
Dwutlenek azotu jest produkowany w zatokach przynosowych, więc kiedy oddychasz przez nos, wprowadzasz w obieg ten szlachetny gaz – panaceum, z zatok przynosowych przez nos do płuc, przez cały dzień i przez całą noc.
A kto wie, czym naprawdę oddychamy cały dzień rozmawiając z różnymi osobami, przebywając w różnych miejscach. Później, kiedy idziemy do łóżka w nocy, powinniśmy zamknąć usta i spać z zamkniętymi ustami.
W badaniach dr Johna Douillard’a kiedy mieszkał przez lata w Indiach była mowa o niemowlętach, które oddychały przez nos i o tych, które oddychały przez usta. Te, które oddychały przez nos, nigdy nie chorowały. Ich mamy i ojcowie szkolili swoje dzieci, kładąc je na boku i kierując brodę do klatki piersiowej i zamykając usta. Upewniali się, że spały z zamkniętymi ustami. Kiedy śpisz z zamkniętymi ustami, zasysasz powietrze przez nos i dzięki temu produkowany jest tlenek azotu. Tlenek azotu zdobył nagrodę Nobla w 1998 roku jako panaceum, które wyleczy wszystko.
Naukowcy, zdobywcy nagrody Nobla, na ogół nigdy nie używają słowa „panaceum”. Ale zrobili to w 1998 roku, kiedy odkryli tlenek azotu i jaki jest to najpotężniejszy gaz antywirusowy. Więc kiedy rozmawiasz, jesz cokolwiek przez cały dzień z otwartymi ustami, idziesz do domu, zamknij usta, idź spać i wysyć się tym przeciwwirusowym gazem, który cię przemyje i przepłucze, rodzaj antyseptycznego peelingu dla całego układu oddechowego. Wtedy nigdy nie zachorujesz. To tylko jedna z rzeczy, które robi tlenek azotu, więc ludzie naprawdę muszą nauczyć się spać z zamkniętymi ustami.
Możesz wziąć trochę delikatnej dla skóry taśmy i możesz ją umieścić pośrodku ust. Nadal możesz oddychać krawędziami ust, po bokach i korzystać z dobrodziejstwa dwutlenku azotu przez całą noc.
Co się dzieje, gdy masz słabą przeponę, co ma większość ludzi? Nie używamy jej teraz, gdy jesteśmy w bezruchu, nadmiernie wdychamy tlen i wydychamy za dużo CO2. I CO2, dwutlenek węgla, kiedy jego poziom wzrasta, czujesz, że musisz wziąć oddech. To wyzwala tlen z hemoglobiny we krwi.
Oksymetr na palcu zmierzy ci, jak bardzo twoja krew jest nasycona tlenem, na ogół to 98% tlenu. Ale to jest we krwi, a nie w tkankach. Wiele osób ocierało się o niedotlenienie tkanek, ryzykując wielogenowymi komórkami macierzystymi, które walczą w środowisku o niskiej zawartości tlenu, powodując naprawdę problemy zdrowotne w przyszłości, którym chcemy zapobiec. I zapobiegamy temu, upewniając się, że tlen dostaje się z krwi do tkanek, mózgu, serca i płuc. Jeśli tlen pozostanie w twojej krwi, to nikomu nie pomoże.
Więc kiedy poziom CO2 zaczyna się trochę zwiększać, to powoduje uwalnianie hemoglobiny z krwi do tkanek. Gdy tlen opuści krew i trafi do tkanek, cały CO2 wraca do hemoglobiny, zabiera ją z płuc do serca i wydycha. Większość tlenu jest w twoim ciele lub naczyniach krwionośnych, w pęcherzykach płucnych w dolnych płatach płuc, znajduje się w nich w 80%. Dzięki grawitacji cała krew opada.
Większość ludzi oddycha jak króliki, naprawdę płytko, nadmiernie, nigdy nie oddychając do dolnych płatów płuc, więc nigdy też nie mogą wydychać odpadów, takich jak CO2, a także innych produktów przemiany materii. Tak naprawdę nigdy nie wydychamy wszystkich odpadów. Odpady gromadzą się, a przy płytkim oddechu stale wydychamy CO2, podczas gdy powinniśmy mieć więcej czasu na wolniejszy, dłuższy oddech, aby gromadzić CO2 i budować coś, co nazywa się tolerancją na dwutlenek węgla CO2. stajesz się bardziej tolerancyjny na uczucie głodu powietrza, na wyższy poziom CO2. Kiedy poziom CO2 wzrasta, cały tlen opuszcza twoją krew i twoje tkanki, kiedy robisz to, co nazywa pranayamą (m.in. techniki oddechowe w jodze, Ajurwedzie). [Więcej o wpływie pranajamy na zdrowie, wibracje, zmianę wzorców emocjonalnych i mentalnych, w kolejnym artykule]
Dlaczego spać z zamkniętymi ustami?
Oddychanie nosem przepuszcza powietrze przez małżowiny nosowe (jak małe turbosprężarki) w nosie, które kierują je aż do dolnych płatów płuc. Dominują tu receptory przywspółczulne, które są potrzebne do uspokojenia organizmu i przygotowania do głębokiego snu. Ponadto większość krwi w płucach znajduje się w dolnych płatach.
Większość przypadków chrapania jest spowodowana oddychaniem przez otwarte usta, a wszystkie urządzenia do leczenia bezdechu sennego zaprojektowano tak, aby pomóc ludziom oddychać przez nos podczas snu.
Zatem oddychanie przez noc skuteczniej dostarcza tlen do bogatych w krew pęcherzyków dolnych płatów, które nie tylko wspomagają zdrowe natlenienie krwi, ale, co ważniejsze, wspomagają znacznie większą wymianę toksyn i odpadów z bardziej unaczynionych dolnych płatów.
Oddychanie nosem w nocy pomaga uspokoić organizm i usunąć toksyny rozpuszczalne w tłuszczach.
Nagroda Nobla w nauce sugeruje, że oddychanie przez noc jest koniecznością.
W 1998 roku odkrycie tlenku azotu zostało uhonorowane Nagrodą Nobla w dziedzinie chemii. Nazwano ją „cząsteczką panaceum”, wspierającą naprawę komórkową jak nic wcześniej.
Stwierdzono, że największa ilość tlenku azotu w organizmie powstaje podczas oddychania przez noc. Ten sam efekt nie występuje przy oddychaniu przez usta.
Tlenek azotu wytwarzany jest w zatokach przynosowych, zatem kiedy oddychamy przez nos, duża ilość tlenku azotu przedostaje się do dolnych płatów płuc, gdzie działa jako środek przeciwzapalny, hormonalny, antyseptyczny i naprawczy dla całego układu oddechowego, dróg oddechowych i delikatnych tkanek płuc.
Podczas snu oddychanie przez nos zasysa również tlenek azotu z zatok do dolnych płatów płuc, a następnie bezpośrednio do krwioobiegu przez pęcherzyki płucne. Wykazano, że gdy tlenek azotu dostanie się do krwioobiegu, jest głównym czynnikiem chroniącym i naprawczym śródbłonka tętnic. Dlaczego więc nie mielibyśmy trenować ciała, aby każdej nocy spało z zamkniętymi ustami?
W organizmie tlenek azotu odgrywa mnóstwo ról niezbędnych dla optymalnego zdrowia.
Jakie są korzyści z tlenku azotu?
Reguluje napięcie naczyń i przepływ krwi
Dostarcza tlen do mitochondriów w celu produkcji energii
Wspiera zdrową lepkość krwi
Wspomaga zdrową wyściółkę tętnic, zapobiegając chorobom układu krążenia
Generuje przeciwutleniacze do naprawy, takiej jak SOD (superoxide dismutase – dysmutaza ponadtlenkowa)
Wspiera zdrowy poziom cukru we krwi i lepszą wrażliwość na insulinę
Obniża BMI (wskaźnik masy ciała)
Reguluje przepływ krwi w mózgu i plastyczność neuronów
Wspomaga odporność komórkową
Same zalety tlenku azotu w zupełności potwierdzają starożytną mądrość Ajurwedy, mówiącą, że oddychanie przez nos podczas snu jest ważne.
Są jeszcze bardziej bezprecedensowe powody, dla których wszyscy powinniśmy nauczyć się ćwiczyć i spać z zamkniętymi ustami.
Jakie są korzyści oddychania przez nos?
W nocy mamy osiem pełnych godzin korzyści związanych z oddychaniem przez nos:
Oddychanie nosem zmusza do oddychania całą klatkę piersiową. Głębokie oddychanie przez nos angażuje wszystkie 12 żeber, działając jak dźwignie masujące serce i płuca, a nie klatka, która ściska serce i płuca 26 000 oddechów dziennie.
Oddychanie nosem i pełna aktywacja klatki piersiowej działają jak pompa wciągająca limfę z dolnych partii ciała do klatki piersiowej i serca, wspierając zdrowy i aktywny przepływ limfy.
Oddychanie nosem i pełna aktywacja klatki piersiowej mają kluczowe znaczenie dla optymalnej elastyczności i sprężystości kręgosłupa, głowy, szyi i dolnej części pleców.
Oddychanie nosem obniża częstość akcji serca i oddechu w porównaniu do oddychania przez usta.
Oddychanie nosem zwiększa aktywność fal mózgowych alfa w porównaniu z oddychaniem przez usta. Fale mózgowe alfa powstają w stanach relaksu i medytacji. Ćwiczenia oddechowe przez usta wytwarzają znaczną ilość fal mózgowych beta, które są związane z reakcją na stres.
Oddychanie nosem zwiększa spójność fal mózgowych w porównaniu z oddychaniem przez usta. Spójność fal mózgowych jest powiązana ze spokojnym i zorganizowanym funkcjonowaniem mózgu.
Według Skali Postrzeganego Wysiłku Borga ćwiczenia polegające na oddychaniu przez nos są postrzegane jako wymagające mniejszego wysiłku w porównaniu z ćwiczeniami oddychania przez usta.
Ćwiczenia oddychania przez nos wykazują krótszy czas regeneracji i lepszą wytrzymałość niż ćwiczenia oddychania przez usta.
Ćwiczenia oddychania przez nos mierzą znaczne zmniejszenie reakcji galwanicznej skóry (na stres) w porównaniu z ćwiczeniami oddychania przez usta. (Ćwiczenia oddychania przez nos są mniej stresujące.)
Osoby ćwiczące oddychanie przez nos zgłaszają o 50% mniej stresu związanego z walką lub uciekaniem i o 50% spokojniejszą aktywację układu przywspółczulnego w porównaniu z ćwiczeniami oddychania przez usta.
Oddychanie nosem podczas snu może wyeliminować chrapanie oraz pomóc w zapobieganiu i leczeniu bezdechu sennego.
Naucz się oddychać przez nos podczas snu
Większość ludzi budzi się z suchością w ustach, nieświeżym oddechem, a czasami drapiącym gardłem. Inni chrapią i ostatecznie może rozwinąć się bezdech senny.
Stwierdzono, że oddychanie przez usta wysusza ślinę w jamie ustnej, co jest powiązane ze zmianami w bakteriach jamy ustnej i proliferacją lotnych związków siarki powodujących nieświeży oddech, a także namnażaniem się innych szczepów niepożądanych bakterii jamy ustnej, co może być powiązane ze złym stanem zębów i dziąseł.
Oddychanie przez usta wiąże się z chrapaniem, problemami ze snem, bezdechem sennym i zmianami w budowie jamy ustnej, co prowadzi do problemów ortodontycznych i nie tylko.
W jednym badaniu 50 pacjentów z niedrożnością dróg oddechowych przez nos i obturacyjnym bezdechem sennym poddano leczeniu w celu usunięcia blokady nosa. Wykazano, że oddychanie przez nos poprawiło się u 98% pacjentów cierpiących na bezdech senny, u 38% pacjentów pozbyło się chrapania, a 78% zgłosiło większą energię w ciągu dnia.
Instrukcja jak używać taśmy na usta podczas snu
Zastrzeżenie medyczne: Przed próbą zaklejenia ust taśmą na czas snu skonsultuj się z lekarzem. Jeśli masz jakiekolwiek problemy zdrowotne, nie próbuj wykonywać tej praktyki bez nadzoru lekarza.
Jak więc nauczyć się oddychać przez nos w nocy? Na początek możesz kupić komercyjne produkty z taśmami do ust w Internecie. Taśmy do skóry wrażliwej Myotape i Nexcare są łatwo dostępne do stosowania jako taśmy na usta.
Jeśli obawiasz się uduszenia, taśma na usta Myotape umożliwia oddychanie przez usta przy wysiłku (co może się zdarzyć podczas snu).
Klej na taśmie z mikroporami może być nieco za mocny dla ust, dlatego należy zachować ostrożność podczas jego odrywania. Podczas zakładania zagnij końce taśmy na usta, aby w razie potrzeby móc ją łatwo zdjąć rano lub wieczorem.
Z czasem przekonasz się, że nauczyłeś się oddychać przez nos i możesz przejść z taśmy na usta na plaster, który możesz nakładać pionowo na usta, trzymając je razem podczas snu. Nieprzylepna część plastra zakrywa usta, co znacznie ułatwia jego usunięcie rano.
Z czasem nie będziesz potrzebować żadnej pomocy w zamykaniu ust w nocy – stanie się to naturalnym sposobem, w jaki śpisz.
Pamiętaj: Aby uzyskać najlepsze rezultaty treningu, połóż się na boku z podbródkiem skierowanym w stronę klatki piersiowej i zamkniętymi ustami.
Dziś nietypowa Dźwiękoterapia: Medytacja Pustej Czary.
Dużo w niej Ciszy.
Są takie momenty zatrzymania, gdy gram relaksacje na misach i gongach.
Ruch zatrzymał się, dźwięk opada. Cisza.
Razem z tą medytacją rozpoznaję na nowo znaczenie Ciszy.
Zobacz, sprawdź jak jest dla Ciebie.
Pierwsze nagranie uzupełniłam o 15 minut ciszy po wprowadzeniu. Dzięki temu kiedy zaczniesz słuchać nagrania, możesz kontynuować medytacje, a dźwięk dzwonków będzie oznaczał zakończenie medytacji.
Samo wprowadzenie do medytacji, bez odliczonego czasu 15 minut na medytację.
Medytacja pochodzi z „Ayurveda. Księgi domowych środków leczniczych” dr Vasant D. Lada
Ajurweda mówi, że 85% problemów zdrowotnych wynika z braku równowagi trawiennej.
Analizuj + Lecz Fizyczną Ama
Według Ajurwedy, wynikiem złego trawienia jest coś, co nazywa się ama, co w sanskrycie (język literacki starożytnych, średniowiecznych i wczesnonowożytnych Indii) oznacza surowe, niestrawione lub niegotowane. Problemy zdrowotne spowodowane nagromadzeniem ama trawiennego nazywane są amaya, które stanowią 85% wszystkich problemów zdrowotnych.
Każdy doświadczył ama w pewnym momencie swojego życia. Może pochodzić z jedzenia zbyt dużej ilości, zbyt szybkiego lub zbyt późnego jedzenia lub jedzenia starej, smażonej, przetworzonej lub rafinowanej żywności lub jedzenia, z którym masz osobiście problem trawić.
Po jedzeniu, które może skończyć się produkcją ama, następnego ranka spójrz na powłokę na języku. Gruba biała powłoka to ama, odbicie niestrawionego pokarmu, który przez całą noc pozostaje w żołądku.
Masz problem z pszenicą i nabiałem?
Na przykład pszenica i nabiał zawierają trudniejsze do strawienia białka, które są obwiniane za powodowanie wielu objawów trawienia, od wzdęć, przez mgłę mózgową, po zmęczenie i nadmiar tłuszczu. Proponuję spojrzeć na to inaczej. Te pokarmy nie są przyczyną tych obaw, a raczej niezdolność do ich strawienia z powodu słabego ognia trawiennego (tzw. agni).
Kiedy białka (takie jak gluten i kazeina w nabiale) są niecałkowicie strawione, stają się ama. Niestrawiona ama w końcu dostanie się do jelita cienkiego. Ponieważ białka nie są rozkładane, będą zbyt duże, aby dostać się do krwioobiegu tak, jak powinny. Zamiast tego wnikają do kanałów limfatycznych otaczających przewód pokarmowy.
Kiedy ama z przewodu pokarmowego wchodzi do krążenia limfatycznego (rasa vaha srotas), zaczyna się rozpad organizmu. Kiedy ama wejdzie do srota, niestrawione pokarmy będą się powoli gromadzić i pogarszać naturalny stan dobrego samopoczucia organizmu, powodując objawy amayi.
Objawy Amaya
Zmęczenie
Lęk
Przybranie na wadze
Zaćmienie mózgu
Nadwrażliwości
Obrzęk
Problemy ze skórą
PMS
Jelito + problemy z eliminacją
Niestrawność
wzdęcie + gaz
Zapach oddechu
Powlekany język
Srota mogą przenosić ama do większości tkanek i siać tam spustoszenie. W mózgu znajduje się również układ limfatyczny, który może stać się przeciążony i gromadzić mentalną i emocjonalną ama. Nowe badania łączą przekrwienie naczyń limfatycznych ze słabego lub złego trawienia z pogorszeniem funkcji poznawczych i problemami z nastrojem. Nazywa się to mentalną ama w Ajurwedzie.
Podkręć ogień trawienny
Detoksykacja ama to kluczowy krok w przywracaniu równowagi organizmu. Jednak samo usunięcie ama z tkanek to tylko część procesu. W pierwszej kolejności musimy zająć się podstawowym brakiem równowagi trawiennej, który pozwolił na tworzenie i akumulację ama. Dlatego w Ajurwedzie nigdy nie chodzi tylko o detoks. Najpierw musimy zresetować siłę trawienną, odwracając agni ognia trawiennego, który gotuje jedzenie i chroni ciało przed ama i amaya.
Ajuwerdyjskie oczyszczanie ma na celu najpierw przywrócenie skoordynowanej funkcji agni żołądka, produkcji żółci przez wątrobę oraz przepływu enzymów w dwunastnicy i trzustce. Jeśli nie są one skoordynowane i zapobiegawczo detoksykujesz się bez podania przyczyny, dla której organizm stał się toksyczny, ryzykujemy po prostu przeniesienie ama (toksyn) z jednej komórki tłuszczowej do drugiej i nastawienie ciała na uzależnienie od oczyszczania.
Porozmawiajmy teraz o mentalno-emocjonalnej Ama
Związek między jelitami a umysłem był dobrze rozumiany tysiące lat temu jako fundamentalna koncepcja Ajurwedy. Mówi się, że siedziba vata (umysłu) znajduje się w jelicie grubym, które w zachodniej medycynie nazywane jest drugim mózgiem.
Obecnie wiemy, że 95% produkcji serotoniny zachodzi w jelitach, co wraz z odkryciem mikrobiomu tworzy dwukierunkową ścieżkę między jelitami a mózgiem.
Współczesna nauka wie, że wrażenia takie jak radość, miłość, stres lub przemoc zmieniają mikrobiom i wywołują w mózgu wiele mentalnych i emocjonalnych zmian. Te reakcje stresowe wywołują dalsze reakcje w jelitach, które z czasem wpływają na zdolność trawienia, przyswajania i eliminowania, tak jak zostaliśmy zaprojektowani. Według ajurwedy, fizyczna ama kumuluje się i rozpoczyna się proces chorobowy, potencjalnie z potężnym wpływem na umysł i emocje.
Wraz z odkryciem mózgowego układu limfatycznego (glimfatycznego) wydalającego 1,5 kilograma toksyn każdego roku podczas snu, pojawiło się nowe zrozumienie tego, w jaki sposób mózg czyści się z toksyn i emocji.
Według ajurwedy odczuwamy emocjonalne wrażenia (mentalna ama) w emocjonalnym sercu. Nazywa się to sadaka pitta – aspektem pitta, który odczuwa wszystko. Te wrażenia są następnie transportowane do mózgu kanałami niosącymi prana vata – emocjonalnym aspektem vata.
Wrażenia emocjonalne odczuwane przez sadaka pitta są przenoszone i zapisywane w pamięci przez prana vata. Wspomnienia, wrażenia i emocjonalne ograniczenia są utrzymywane przez tarpaka kapha – emocjonalny aspekt kapha.
Wspomnienia są zapisywane na tłuszczowych osłonkach mielinowych otaczających neurony w istocie białej mózgu, co daje początek nazwie tarpaka, co oznacza zachowywanie lub zapisywanie. Według Ajurwedy tarpaka rejestruje każde ludzkie doświadczenie, od błogiego po traumatyczne. Nawet wrażenia naszych przodków są przechowywane w tarpaka kapha.
Usuwanie mentalnej Amy
Ajurweda rozumie, że stres psychiczny może negatywnie wpływać na nasze zdrowie na całe życie. Na szczęście wrażenia emocjonalne zapisane w naszej istocie białej można przepisać za pomocą oczyszczających technik Ajurwedy.
Oczyszczanie ajurwedyjskie ma na celu nie tylko zresetowanie funkcji trawiennych, naprawę wyściółki przewodu pokarmowego i detoksykację układu limfatycznego, ale także usunięcie mentalnej i emocjonalnej ama za pomocą technik dociekania samego siebie. Wykazano również, że joga, oddychanie i medytacja zwiększają neuroplastyczność, zmieniają wzorce fal mózgowych i pozwalają osobie oczyszczającej porzucić niechciane wzorce zachowań, które unieruchamiały ich w negatywnym nastawieniu.
Zajęcie się tymi problemami jest w istocie założeniem Ajurwedy. Tak, ciało i trawienie muszą być zrównoważone, ale to umysł trzyma nas jako zakładników i (poprzez oś jelita-mózg) powoduje, że ciało rozpada się psychicznie, fizycznie i emocjonalnie.
Dźwięk mis i gongów wprowadzi twój mózg w stan alfa i tetha. To częstotliwości fal mózgowych, które uwalniają twój mózg od intensywnej pracy i pomagają się regenerować, oczyszczać.
To kreatywna metoda rozwoju, gdzie w procesie twórczym zapisujesz na nowo pamięć swoich komórek. Osobiście zaobserwowałam zmiany w swoim życiu i życiu uczestników kursu. Często z uśmiechem mówię, że warto sobie zrobić zdjęcie przed i po zajęciach, żeby zobaczyć jak rozjaśnia się twarz, wygładzają zmarszczki, zwiększa się poczucie szczęścia, spokoju i radość z życia.