Czy kiedykolwiek zastanawiałeś/aś się, jak subtelne drgania w Twoim ciele i otoczeniu wpływają na to, jak się czujesz? Jako konsultantka Ajurwedy, dźwiękoterapeutka i nauczycielka Vedic Art, pomagam moim klientom – indywidualnym i korporacyjnym – wsłuchać się, poczuć i zobaczyć te wibracje, by odnaleźć głęboką harmonię i uwolnić swój naturalny potencjał. Dziś zapraszam Cię w podróż, która pozwoli Ci zrozumieć i wykorzystać te wewnętrzne i zewnętrzne rezonanse dla Twojego dobrego samopoczucia.
Wibracje i ich niezwykły wpływ na strukturę – inspiracje z badań dr Masaru Emoto
Od wieków intuicyjnie przeczuwamy, że nasze myśli, słowa i dźwięki mają moc. Fascynującym przykładem tej idei są obserwacje dr. Masaru Emoto, który poprzez swoje eksperymenty z kryształami wody wizualnie uchwycił, jak wibracje – w tym intencje i emocje – odciskają swoje ślady na materii. Choć jego prace są przedmiotem dyskusji, skłaniają nas do refleksji nad tym, jak subtelne energie oddziałują na świat wokół nas i w nas samych. W mojej praktyce, podobnie jak woda w eksperymentach dr. Emoto zdawała się reagować na pozytywne drgania, obserwuję u moich klientów niezwykłe przemiany po sesjach terapii dźwiękiem, jogi czy warsztatach Vedic Art. Ich twarze stają się bardziej rozpromienione – niemal widocznie lżejsze – a ciała emanują większą lekkością, którą niemal można poczuć. Te pozytywne zmiany, które dostrzegam, mogą być związane z redukcją stresu, poprawą przepływu energii, uwolnieniem napięć mięśniowych i emocjonalnych. Są to przebadane efekty terapii dźwiękiem, która wpływa na częstotliwości fal mózgowych, oraz efekty pracy twórczej uruchamiającej motorykę małą, która bezpośrednio wpływa na pracę mózgu, pozwalając na głębsze poczucie siebie.
Eksperymenty, które otworzyły oczy
Dr. Emoto przeprowadził serię eksperymentów, w których poddawał próbki wody działaniu różnych bodźców: pozytywnych i negatywnych słów (zarówno mówionych, jak i pisanych), różnorodnej muzyki (od klasycznej po heavy metal) oraz intencji kierowanych do wody przez grupy ludzi. Następnie zamrażał te próbki i fotografował powstałe kryształki lodu pod mikroskopem.
Wyniki były zdumiewające. Woda, która była eksponowana na pozytywne słowa, takie jak „miłość” czy „wdzięczność”, tworzyła piękne, symetryczne i harmonijne kryształki. Natomiast woda „słysząca” negatywne wyrażenia, jak „nienawiść” czy „głupiec”, formowała kryształki zdeformowane, chaotyczne i pozbawione estetyki. Podobnie, muzyka klasyczna i spokojne dźwięki sprzyjały powstawaniu regularnych struktur, podczas gdy agresywne brzmienia prowadziły do ich zniekształcenia.
Woda jako nośnik informacji
Badania Masaru Emoto sugerują, że woda posiada zdolność do „zapamiętywania” informacji zawartych w wibracjach, z którymi ma kontakt. Biorąc pod uwagę, że nasze ciała składają się w dużej mierze z wody (u dorosłego człowieka to około 55-60%), a Ziemia jest pokryta wodą w ponad 70%, implikacje tych odkryć są ogromne.
Wpływ wibracji na nasze życie
Chociaż metodologia badań dr. Emoto bywa kwestionowana przez środowisko naukowe, to jego prace skłaniają do głębszej refleksji nad mocą naszych myśli, słów i otaczających nas dźwięków. Jeśli woda reaguje tak silnie na wibracje, to jak te wibracje mogą wpływać na nasze samopoczucie, zdrowie, a nawet relacje z innymi? Podobnie jak możemy zobaczyć różnicę w strukturze kryształów wody pod wpływem różnych wibracji, tak możemy poczuć i usłyszeć zmiany w naszym ciele i umyśle, gdy zaczynamy świadomie pracować z tymi energiami.
Podobnie jak woda reaguje na wibracje zewnętrzne, nasze wewnętrzne 'wody’ – nasze emocje i podświadome przekonania – również wibrują. Negatywne myśli i ograniczające przekonania tworzą dysharmonijne wibracje, które mogą blokować nasz potencjał i powodować dyskomfort. Świadoma praca z wibracjami, poprzez dźwiękoterapię, mantry czy twórczość poprzez malowanie czy rysowanie, gdzie angażujesz motorykę małą, to może pomóc w zmianie destrukcyjnych wzorców na bardziej harmonijne i wspierające.
W kontekście ajurwedy i jogi, które kładą nacisk na holistyczne podejście do zdrowia, koncepcja wpływu wibracji nabiera szczególnego znaczenia:
Dźwiękoterapia: Wykorzystanie odprężających wibracji dźwięków mis tybetańskich, gongów czy kamertonów może harmonizować nasze ciało i umysł na poziomie komórkowym.
Mantra i afirmacje: Powtarzanie pozytywnych słów i dźwięków (mantr) może zmieniać nasze wewnętrzne wibracje, wpływając na nasze myśli i emocje.
Dźwięk podczas jogi: Dobrze dobrana muzyka czy głos prowadzącej osoby może pogłębić relaksację, zwiększyć koncentrację i wspomagać przepływ energii w ciele.
Sztuka wedyjska Vedic Art: Praca z kolorem, formą i intencją w procesie twórczym może być formą świadomego kształtowania pozytywnych wibracji. Vedic Art to nie tylko malowanie, ale również proces transformacji wewnętrznej. Poprzez intuicyjną pracę z kolorem i formą, uczestnicy mogą dotrzeć do swoich głęboko ukrytych przekonań i emocji, a następnie je przepracować i uwolnić. Jeśli wydaje Ci się, że nie masz talentu artystycznego, to niech to nie będzie przeszkodą, ponieważ w Vedic Art chodzi o proces i ekspresję, a nie o efekt końcowy.
Podczas zajęć i sesji, które prowadzę klienci mają możliwość doświadczyć, jak poprzez pracę z dźwiękiem, kolorem i intencją, mogą uwalniać blokady emocjonalne i zmieniać ograniczające przekonania. Wielokrotnie słyszałam, szczególnie po pierwszych zajęciach, że osoby nie zdawały sobie sprawy jak intensywne zmiany zachodzą w ich życiu.
Podsumowanie
Badania Masaru Emoto, choć kontrowersyjne, otwierają fascynujący rozdział w zrozumieniu wpływu wibracji na materię. Przypominają nam o potężnej sile naszych myśli, słów i dźwięków. Świadome otaczanie się pozytywnymi wibracjami, zarówno poprzez muzykę, afirmacje, jak i intencje, może być kluczem do osiągnięcia większej harmonii i równowagi w naszym życiu. Zachęcam Cię do uważnej obserwacji, wsłuchania się w swoje ciało i poczucia, jak różne wibracje wpływają na Twoje samopoczucie każdego dnia. Pamiętaj, że masz moc kształtowania swojej wewnętrznej i zewnętrznej rzeczywistości poprzez świadome zarządzanie wibracjami, które do siebie dopuszczasz i które sam/a emanujesz.
Chcesz doświadczyć na własnej skórze uzdrawiającej mocy wibracji i uwolnić blokady, które Cię ograniczają? Zapraszam Cię na moje warsztaty Vedic Art, sesje terapii dźwiękiem i konsultacje ajurwedyjskie. Odwiedź moją stronę www.SylwiaKwiatkowska.com i odkryj ścieżkę do harmonii i pełni życia.
Chcesz zadbać o dobrostan swoich pracowników i budować silne zespoły poprzez redukcję stresu i rozwijanie kreatywności? Chętnie przyjadę do Was i poprowadzę zajęcia z:
dźwiękoterapii zapewniając uczestnikom pełen relaks z wyposażeniem w postaci mat, kocy, poduszek pod głowę i woreczków do relaksacji na oczy,
warsztaty kreatywne zapewniając artykuły plastyczne i tworząc bezpieczną przestrzeń do wyrażania siebie, pracę z podświadomością poprzez malowanie czy rysowanie.
Prowadzenie firmy to najlepszy warsztat rozwojowy jaki można sobie zapewnić 🙂
Jesteś na początku tej drogi? albo boisz się zrobić krok w kierunku marzeń i pracy opartej na pasji? Chętnie będę Ci towarzyszyć.
Podejmując decyzję o wyjściu z korpo nie spodziewałam się tych wszystkich zmiennych związanych z prowadzeniem biznesu.
Do korpo wracam gościnnie. M.in. gram relaksacje z dźwiękiem mis i gongów. Po sesji w tym tygodniu kobiety z HR zapytały czy chcę do nich na etat, że będę tylko grać 😉
Decydując się na wyjście z etatu nie wiedziała, że będę stacjonarnie w Łodzi, Sierpcu i onlinowo.
Wiedziałam tylko, że zamiast „po godzinach” swoją pracową energię chcę w pełni zaangażować w to co sprawia mi radość i przynosi ulgę, dla tych którzy korzystali.
Miałam już wtedy dźwięki – harmonizowały, rozpuszczały blokady, były ulgą w napięciach, skurczach, bólach ciała jakie pojawiały się pod wpływem stresu, zmiany, nieoczekiwanych sytuacji.
Miałam malowanie z Vedic Artem – struktura tego kursu układała strukturę tego co zaczynałam tworzyć. Moja kreacja materializowała się. Na początek na płótnie, później w postaci firmy. Za biznes plan w dofinansowaniu z województwa dostałam 97%.
Kiedy odbierałam zaległy urlop przed rozwiązaniem umowy pojechałam z Mamą na Oland, do Szwecji, na kurs nauczycielski Vedic Art dla rodzin i dzieci. Dopiero na miejscu zorientowałam się „o, ja cię! przecież ja (dziecko) jestem tu z mamą. Jesteśmy rodziną na tych warsztatach przygotowujących do roli nauczyciela Vedic Art dla rodzin”. Mama stanęła przed sztalugą, weszła w proces, nie planowała.
Btw w tym tygodniu w grupie mentoringowej znajoma od ustawień powiedziała, że firma to matka w systemie rodzinnym 😉
Kilka tygodni po odejściu z etatu pojechałam do Indii na całościowe oczyszczanie. Kiedy decydowałam się na wyjazd nie planowałam, że będę już poza etatem. Ajurweda weszła do mojego życia na całego. Przedłużyłam pobyt. Chciałam się uczyć u źródła. Sanskryt, specjalistyczny angielski, odmienna kultura – trudno było mi czerpać w pełni.
Mój nauczyciel kiedy rozmawialiśmy o 6 smakach, mówił „łatwiej zrozumiesz kiedy rozejrzysz się po naturze, obserwując żywioły”.
O poranku (później słońce było zbyt mocne, by wysiedzieć w spokoju) siadałam na skraju klifu, przede mną ocean, razem z wiatrem puszczałam w przestrzeń pytanie „jak zrozumieć?”
Natura w Indiach wydawała się tak odmienna od tego co mamy w Polsce.
Wróciłam i zaczęłam rozglądać się od kogo mogę się uczyć Ajurwedy tu, lokalnie.
Startował „Rok z Ajurwedą”, dołączyłam do Agni Ajurweda…
to historia na inny rozdział, albo i trzy 🙂 bo jestem po 3. części szkoły.
Powiem Ci tylko, że Ajurweda jest cudowną towarzyszką na życie.
Do mnie przyszła kiedy byłam w zmianie.
Rozgościła się na dobre, na codzień.
Dziś z serca Cię zapraszam na Ajurweda Summit, który trwa 25-30. maja.
Bezpłatne wydarzenie w trakcie jego trwania. Możesz wykupić dostęp na dłużej.
Kiedy Ci piszę o tym wydarzeniu pełnym światła (tak je pamiętam z poprzednich lat, z prelegentami światowej sławy)… aż łza kręci mi się w oku, że ja w tej edycji jestem prelegentką.
Jejku, jeszcze więcej ciepła ogarnia mnie, jak wspominam, że byli wśród nich m.in. dr Vasant D. Lad (jego książki to kompendium wiedzy i praktyki, były dla mnie trudne do zrozumienia, dziś z tych wskazówek czerpię dla swoich klientów, bliskich i siebie), dr Kulreet Chaudhary (moja przewodniczka po dźwiękach, dr neurologii, autorka książek o zdrowiu tarczycy czy oczyszczaniu), Claire Raggozino (stworzyła przepięknie wydaną książkę, o jakościowej treści „Ajurweda w zgodzie ze sobą”) i wiele innych osób, których cenię i obserwuję w social mediach.
Nie planowałam być w takim gronie.
Dobrze tu być, usiąść w spokoju i dawać z siebie te jakości, które ma się w sobie najlepsze.
Saraswati jest boginią ucieleśniają całą wiedzę, mądrość, rozróżnianie i sztukę.
Jej imię pochodzi od dwóch słów, Saras co oznacza rzekę i vathi, czyli związane z mową.
Saraswati jest zazwyczaj ubrana w białe sari i ma cztery ramiona, dwa z przodu które symbolizują jej obecność i pracę w świecie fizycznym, dwa tylne ramiona reprezentują jej istnienie i aktywność w sferze duchowej. Jest symbolem rzeki świadomości, która organizuje, ożywia i tworzy mądrość na świecie.
Uważa się, że ta mantra poprawia pamięć, mowę i koncentrację.
Saraswati trzyma także veenę, instrument pomagający śpiewakom w utrzymaniu melodii, która jak się uważa powołała do istnienia wszystkie mantry wedyjskie.
Co roku piątego dnia wiosny odbywa się w Indiach święto poświęcone kultowi Bogini Saraswati zwane Vasant Panchami. Czasami w tym celu dzieci i studenci przynoszą swoje książki długopisy na pudżę Saraswati – ceremonię mającą na celu przywołanie Bogów i Bogiń – aby otrzymać jej błogosławieństwa na nadchodzący rok.
Ta mantra to Om Air Namaha (wymawia się Om ayeem namaha).
Dosłowne znaczenie brzmi „Bogini Saraswati oddaje się tobie” lub „Bogini Saraswati składam ci moje najgłębsze pozdrowienia”.
Mantra ta odnosi się do trzech czakr: drugiej (sakralnej) czakry, piątej czakry (gardła) i szóstej czakry (trzeciego oka). Biorąc pod uwagę te połączenia, mantra ta łączy się z uniwersalnymi źródłem mądrości i wiedzy, zwiększa inteligencję, wspiera i pomaga rozwijać siłę głosu, mowy oraz zwiększa zdolność koncentracji. Jest szczególnie użyteczne w przypadku takich schorzeń jak deficyt uwagi – zespół nadpobudliwości psychoruchowej (ADHD).
Zaczerpnęłam ze źródła i przetłumaczyłam fragment:
„Sound Medicine. How to Use the Ancient Science of Sound to Heal the Body and Mind” Kulreet Chaudhary, MD
„Medycyna Dźwięku. Jak używać starożytnej wiedzy do uzdrawiania ciała i umysłu” dr Kulreet Chaudhary
Korzystasz z informacji na tej stronie? Podziel się z innymi.
Chcesz więcej dźwiękoterapii, masażu dźwiękiem, relaksacjach z dźwiękiem m.in. mis i gongów?
Rozejrzyj się w zakładce „dźwięk” na mojej stronie [link]
Chcesz ubogacić swoje wydarzenie? Masz współpracowników, podopiecznych, którym chcesz dać chwile relaksu? Szukasz odprężenia, przełączenia umysłu na bardziej sprzyjające, niż tylko odtwórcze, przetrwaniowe, fale mózgowe?
Napisz do mnie: info@sylwiakwiatkowska.com
Przyjadę do Was z instrumentami o działaniu terapeutycznym.
Jeśli chcecie mogę zabrać maty, koce, poduszki i woreczki na oczy do relaksacji dla 20 osób.
Pozdrawiam Cię serdecznie
Wszystkiego dobrego dla nas
SK
Dziś nietypowa Dźwiękoterapia: Medytacja Pustej Czary.
Dużo w niej Ciszy.
Są takie momenty zatrzymania, gdy gram relaksacje na misach i gongach.
Ruch zatrzymał się, dźwięk opada. Cisza.
Razem z tą medytacją rozpoznaję na nowo znaczenie Ciszy.
Zobacz, sprawdź jak jest dla Ciebie.
Pierwsze nagranie uzupełniłam o 15 minut ciszy po wprowadzeniu. Dzięki temu kiedy zaczniesz słuchać nagrania, możesz kontynuować medytacje, a dźwięk dzwonków będzie oznaczał zakończenie medytacji.
Samo wprowadzenie do medytacji, bez odliczonego czasu 15 minut na medytację.
Medytacja pochodzi z „Ayurveda. Księgi domowych środków leczniczych” dr Vasant D. Lada